Aplikacja TikTok szturmem wdarła się na smartfony, a jego użytkownicy prześcigają się w zdobywaniu popularności. Redakcja Rudelek.pl dotarła do topowych twórców, którzy zdradzili kulisy powstawania tiktokowych hitów i życia na szczycie…
Okazuje się, że największą bolączką influencerów jest rzesza aspirujących tiktokerów, który kopiują pomysły najlepszych.
Taka praktyka doprowadza do skraju załamania nerwowego zwłaszcza tych twórców, którzy na fali popularności dorobili się rzeszy followersów na całym świecie. O dramacie, który do tej pory był zamiatany pod dywan dowiedzieliśmy się z relacji live, którą na swoim profilu podzieliła się zaszlochana Kasia Z. znana jako DrTusz.
– To nie w porządku, że już kilka chwil po publikacji mojego TikToka, jak grzyby po deszczu pojawiają się marne podróbki mojego dzieła. Zawsze stawiałam na oryginalność i moi widzowie liczą na zachowanie wysokiego poziomu dzieł. Musicie wiedzieć, że to ja wyznaczam trendy na TikToku. To Zauważyłam, że ich powielanie przez innych, zasięgi moich ORYGINALNYCH publikacji są coraz słabsze! To skandal! Nie można tak tego zostawić!

Co ciekawe, film z szokującymi doniesieniami został usunięty już godzinę po publikacji.
Dramat młodej twórczyni to już problem masowy. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że algorytmy TikToka zaczęły dzielić po równo oglądalność filmików z tymi samymi hashtagami.
Twórca aplikacji nie komentuje jednak sprawy.
Od tych TikToków już w głowach się poprzewracało! Te życie wirtualne i tylko zasięgi! Nie płacz Kasia, lepiej włącz się do życia i wyloguj z tej wirtualnej przestrzeni zanim nie jest za późno…
haha śmieszne tiktoki
Potrzebujesz nowych, niekonwencjonalnych, nietuzinkowych aktorów do swoich produkcji. Jeśli jesteś zainteresowana to priv.
Odpocznij Kasiu w następnym tygodniu. Przychodź nie na 12h godzin dziennie tylko na 11h. A w lipcu juz niedziela wolna się zbliża.
Sorry Dolores. takie jest rzycie. W zyciu jak na tiktoku – musisz byc rekinem, jesli nie chcesz, aby zjadły cie inne rekiny.