Trwa złota polska jesień, a wraz z nią media społecznościowe zalały zdjęcia jesieniar. Infuencerki bez względu na zasięgi nie próżnują. Żółte liście tworzą świetną scenerię i idealne tło do reklam produktów wszelkiego rodzaju. Ta bardziej urocza część zespołu DrTusza postanowiła spróbować swoich sił w influiencer marketingu. Etatowe jeseniary już czują oddech konkurencji…
Złota jesień i media społecznościowe od lat idą ze sobą w parze. Tylko wakacyjny rzepak może konkurować jako tło z koronami drzew obsypanymi żółtymi liśćmi.
Jesień to dla influencerek prawdziwe żniwa! Niemal wszystkie, bez względu na zasięgi odpalają „mode jeseiniary” i okupują każdą miejscówkę, która na przełomie września i października nadaje się na kolorowy plan zdjęciowy.

Po pierwszej fale instagramowych publikacji, w dziale marketingu DrTusza padło hasło: „My nie zrobimy? My nie zostaniemy jesieniarami? Dawaj mi ten toner! Dziewczyny, idziemy!”
I tak oto Marta wraz z Kasią wyruszyły na plenerową sesję tonerów i tuszów DrTusza w jesiennej odsłonie. Sprawdźcie efekty pracy naszych jesieniar. Oto sesja, która bije rekordy popularności!
PS.
Podczas sesji nie ucierpiały żadne grzyby. Modelki nie trafiły też na żadną psią kupę, skrzętnie zamaskowaną liśćmi.

