„Wcale nie czekam na Święta! Ja nawet ich nie lubię”. Tak jeszcze w sierpniu zarzekała się Kate Zii – firmowa influencerka. Paparazzi posiadają zdjęcia, które przeczą jej słowom. Aspirująca do roli celebrytki TikTokerka ubrała choinkę już na koniec października!
Kate Zii od zawsze twierdziła, że nie wierzy w Ducha Świąt i nie wierzy w to, że Święty Mikołaj przynosi prezenty. Z siedziby DrTusz.pl od sierpnia dochodziły do nas głosy, że aktywna TikTokera coś jednak ukrywa…
Pod koniec października pożyczyła z firmy drabinę. Niby miała przykręcić karnisze, ale dziwnym trafem w tym samym czasie przyszły do firmy bombki choinkowe. Na etykiecie znajdowała się informacja, że adresatem jest… Kate Zi. Drabina służyła prawdopodobnie do ozdobienia górnych partii świątecznego drzewka.
Kolejna kwestia to elementy garderoby, które zdradzały świąteczne zamiłowania Katarzyny. Czerwone elementy galanterii pojawiły się w stylizacjach TikTokerki już na koniec września.
Na trop sekretu firmowej influencerki wpadł Marcin, którego poprosiła o pomoc w nagraniu TikToka świątecznego jeszcze wtedy, gdy stacje radiowe nie myślały jeszcze nad graniem Last Christmas czy Mariah Carey.
– Świąteczny TikTok już teraz? – Zastanawia się firmowy kolega Kasi. – Przecież na to jeszcze za wcześnie!
Wszystko stało się jasne, kiedy na początku grudnia tajemniczy paparazzi ujawnił domowe zdjęcia Kate Zii. Widać na nich, jak bohaterka naszego reportażu czerpie radość z ubierania choinki. Wg naszych źródeł fotografie pochodzą z początku października.
Wniosek jest jeden – Kate Zii dała się porwać Duchowi Świąt jeszcze zanim dzieciaki przygotowały sobie stroje na Halloween!
Odkrycie sekretu wywołało świąteczny skandal w DrTusz.pl. Każdy podejrzewa, że TikTokera już gotuje pierogi w domowym zaciszu. Jaki będzie finał tej sytuacji?
[…] Kate Zii przyłapana na kłamstwie. Świąteczny skandal! […]